Mimo, że zespól niezbyt często koncertował, a mimo to potencjał grupy został zauważony przez właścicieli wytworni Deram, która zaproponowała muzykom kontrakt na nagranie płyty. Album winylowy ukazał się w marcu 1970 roku i to w dwóch wersjach: mono i stereo. Album otwiera „Copper Sunset” utrzymany w stylu ciężkiego rocka, którego styl umacniają niskie tony organów i sekcji rytmicznej (jeśli dobrze wsłuchamy się w kompozycję usłyszymy ciekawą konstrukcję melodyczną gitary basowej). Dodatkowo mocna strona wokalna w wykonaniu lidera grupy Davida Skillina umacniają dodatkowo to ciężkie brzmienie. Na „Very Nice Of You To Call” oszczędnie grający tym razem na fortepianie Steve Milliner ciekawie kreuje nastrój, w którym dominuje także psychodeliczny, jakby od niechcenia śpiew Skillina. Pięknie skomponowana i zagrana kompozycja nawiązująca do rocka psychodelicznego jak również do progresywnego. Kolejny trzeci utwór zatytułowany „Many Thing To Do” to powrót do cięższej odmiany rocka, w który ponownie dominują organy, poparte delikatnymi frazami fortepianu. Zwraca uwagę mocna gra perkusji i schowany nieco bas, który w drugiej części kompozycji świetnie prowadzi dialog z organami Hammonda. „Greencap” prowadzi nas znanymi już hard rockowymi ścieżkami, które wytyczył sobie zespół, choć utwór ma znamiona przeboju z chwytliwym refrenem, to nie przeszkadza to na użycie po raz kolejny niskich tonów organów i ciężko brzmiącej sekcji rytmicznej popartej intymna grą na melotronie. Utwór zrazu jawi nam się jako przebojowa piosenka, potem przechodzi w improwizacyjną część, w której każdy z muzyków ma swoje tak zwane „pięć minut”. Druga część płyty zaczyna się od utworu „I Can`t Stop” oparty na brzmieniu organów Hammonda i mimo rockandrollowego tempa, to stylistyczny ciąg dalszy muzycznej drogi Aardvark. Z kolei najdłuższa kompozycja, można nawet nazwać suita to prawie dziesięciominutowy „Outing”, który stopniowo z rockowej piosenki przechodzi w psychodeliczny utwór zakończony głębokim psychodelicznym rockiem z dodatkowymi momentami na eksperymenty z dźwiękiem. To chyba najbardziej dojrzała kompozycja na płycie zespołu Aardvark. Utwór „Outing” płynnie przechodzi i niejako łączy się dźwiękowo z najkrótszą kompozycją na płycie „Once Upon A Hill”, która zamienia się w wyciszoną kompozycję, balladę najspokojniejszą kompozycję natym hard rockowym albumie. Zestaw muzycznych utworów kończy kompozycja „Put That In Your Pipe”. Utwór zaczyna się podniosłymi dźwiękami organów, do których dołącza ciężko zagrana sekcja rytmiczna z dźwiękami gitary basowej na pierwszym planie i zaczyna się hard rockowa i psychodeliczna jazda. Niezwykle dynamiczne zakończenie płyty.