Album „Lemmings” miał być wydany jako podwójny album winylowy, jednak z muzyką na trzech stronach tego nieco nietypowego wydawnictwa. Trzy utwory, który nie zmieściły się na pojedynczej płycie musiały poczekać do roku 1978, kiedy to wydawnictwo Initial Recording Company stworzone przez Karela Beera wydało wznowienie płyty wraz singlem, na którym znalazły się owe trzy brakujące kompozycje. Muzyka zespołu Bachdenkel ewoluuje już na tej pierwszej, debiutanckiej płycie i choć o zarejestrowania utworów do wydania ich na płycie minęły trzy lata, to nie wydaje się, by muzyka cokolwiek podczas tego okresu „półkowania” straciła, choć nie da się ukryć, że gdyby była wydana w czasie w jakim powinna, na pewno jej świeżość i nowatorskie pomysły już wtedy w 1970 roku wywarłaby w artystycznym środowisko na pewno większe wrażenie, niż w 1973 roku. Dwie pierwsze kompozycje "Translation" i "Equals" oparte jeszcze na stylu psychodelicznych powiązań z wcześniejszymi nawykami artystycznymi, to kolejne utwory świadczą o tym, ze zespół świetnie czuje się na prog-rockowej ścieżce. Ponad pięciominutowy „An Apoitment With Te Master” jest już pierwszą jaskółką progresywnych zapędów zespołu choć możemy doszukiwać się pewnych wpływów muzyki z późniejszych płyt zespołu The Beatles, co absolutnie w tak obudowanym stylistycznie utworze zupełnie nie przeszkadza, to kulminacyjnym momentem na krążku, świadczącym o tym, że właśnie prog-rockowa stylistka najbardziej odpowiada ekipie Bachdenkel jest rozbudowana do ponad 11 minut suita "The Settlement Song", kończąca pierwszą stronę analogowej płyty.
Stronę „B” rozpoczyna króciusieńka kompozycja, nieśpiesznie snująca się z odcieniem smutku, niejako akustyczna "Long Time Living" zaśpiewana z uczuciem przez Colina Swinburne`a w pierwszej części tylko z akompaniamentem fortepianu, a potem z delikatnymi dźwiękami fletu i perkusji w tle. Dwa kolejne dłuższe utwory nawiązują ściśle stylistycznie do muzyki, jaką usłyszeliśmy na pierwszej stronie płyty. Progresywne pomysły rozbudowania poszczególnych kompozycji dominują z dużą dozą pewności w jakim kierunku ma podążać muzyka zespołu Bachdenkel. Utwory "Strangerstill" i "Come All Ye Faceless” są tego dowodem i podkreślają oryginalne walory muzyki stworzonej przez Brytyjczyków. Cięższe brzmienie sekcji rytmicznej, zmiana tempa muzyki i kolorytu kompozycji poprzez zastosowanie wstawek solowej gry na gitarze, to wszystko powoduje, że Bachdenkel miał gotowy pomysł na swój artystyczny i stylistyczny wizerunek. Dowodem na to są kolejne trzy kompozycje, które zostały dołączone do wznowienia z 1978 roku na osobnym winylowym singlu. Co prawda „Te Slightest Distance” utrzymany jest bardziej w hard rockowej konwencji, za to piękna ballada „Donna” z progresywnym sznytem i kończąca wydawnictwo singlowe kompozycja „A Thousands Pages Before” to muzyczne propozycje zespołu, które w pełni oddają stylistyczny charakter całego albumu i stawiają płytę „Lemmings” na najwyższej półce.
Brakujące ogniwo progresywnego rocka
- Szczegóły
- Andrzej Kusy
- Kategoria: Płyty - recenzje
- Odsłony: 545