Mistrz Czarno Białych Klawiszy ponownie zasiadł do stworzonego w grudniu 1976
roku materiału muzycznego, który nie zmieścił się na płycie „Body Love” oraz
komponował nowe utwory z myślą o wydaniu drugiej części „Body Love”, choć
dziewiąty w dyskografii Schulze album na pierwszym wydaniu nie ma
dokładnie w tytule opisu, że jest to druga część muzyki z soundtracku do filmu.
Natomiast widnieje zdanie: „Additions to the Original Soundtrack”. Okładka
do wznowienia z 2007, roku ma jednak już poprawny tytuł tego albumu: „Body
Love 2.” W swojej premierowej wersji, wydanej w grudniu w 1977 roku na płycie
znajdziemy trzy kompozycje utrzymane w stylu i aurze nawiązującej do pierwszej
części soundtracku. Pewnie nie jest nic dziwnego skoro Klaus Schulze nagrywał wersje tych utworów
jeszcze podczas sesji grudniowej w 1976 roku. Repertuar rozpoczyna
przepiękny i nostalgiczny „Nowhere - Now here” z ujmującym tłem w formie
chóru i ambientowym sznytem, znanym z wcześniejszych kompozycji Mistrza.
Zmiana tempa i dodanie efektów dźwiękowych w późniejszej fazie kompozycji
upiększają jedynie i dodają nowych estetycznych wrażeń. Klausowi Schulze
świetnie ponownie zresztą współpracuje się z Haraldem Grosskopfem, którego
perkusyjne partie są nie do przecenienia. Rytmiczna elektroniczna gonitwa trwa
do końca utworu i szkoda, że kończy się, a raczej niespodziewanie urywa po 28
minutach. Dwie kolejne kompozycje „Stardancer II” oraz „Moogetique” to
dwa tym razem krótsze utwory. „Gwiezdny Tancerz II” jest jakby ciągiem
dalszym pomysłu z pierwszej „soundtrackowej płyty”, choć nie trudno znaleźć
analogiczne sekwencje i w pierwszej i drugiej części utworu, to trudno nie mieć
wrażenia, że kompozycja dzięki jej drugiej części nabiera innego wymiaru i jest
bogatsza w dźwiękowe pomysły. Z kolei „Moogetique” to kolejna próba
osadzenia muzyki przez Klausa Schulze w jej mrocznych i tajemniczych
klimatach, a tutaj dodatkowo otwiera przed nami drzwi do swoich niezwykle
ciekawych inspiracji i delikatnych tym razem eksperymentów z dźwiękiem. Na
albumie wznowionym w 2007 roku otrzymujemy także bonusowy materiał
muzyczny zatytułowany „Buddy Laugh ( A Rock`n` Roll Bolero)”, który jest
odniesieniem i alternatywną wersją kompozycji „Nowhere – Now Here”.
Body Love 2, czyli kontynuacja soundtracku
- Szczegóły
- Andrzej Kusy
- Kategoria: Płyty - recenzje
- Odsłony: 443