Przeniknąć horyzont zdarzeń
**** (4/5)
Poznański zespół na polskiej scenie rockowej działa od dziesięciu lat. Zatem nowicjuszami nie są, choć właśnie wydana własnym sumptem „Leaving The 3rd Dimension” to dopiero druga pełnowymiarowa płyta Beyond The Event Horizon. Pierwszy okres działalności zespołu na początku przebiegał pod znakiem konsolidacji muzyków i dopracowywania obranego wcześniej stylu muzycznego. Wreszcie, gdy skład grupy wykrystalizował się i ugruntował Adam Kowalka, Marek Chorążyczewski, Jakub Puszyński, Tytus Adamczewski oraz Paweł Michałowski w 2014 roku przystąpili do nagrywania debiutanckiego albumu. Ostatecznie krążek został nazwany „Event Horizon”, czyli „Horyzont Zdarzeń”, co z kolei „w teorii względności oznacza sferę otaczającą czarną dziurę lub tunel czasoprzestrzenny”. Muzyka z premierowego albumu Beyond The Event Horizon spotkała się z bardzo dobrym przyjęciem nie tylko słuchaczy, ale i krytyków. Zespół był zapraszany na kolejne festiwale, a koncerty, które promowały twórczość poznańskich muzyków cieszyły się sporym zainteresowaniem i uznaniem. Czas jednak płynął nieubłaganie. Na kolejną płytę fani czekali kolejne cztery lata. Co prawda w 2018 roku muzycy zaserwowali swoim słuchaczom tylko epkę zatytułowaną „Far”, która była jakby pomostem pomiędzy muzyką z pierwszej płyty, a tym jaki rodzaj dźwięków można było spodziewać się na drugim albumie.
Przy okazji zmienił się skład, a Adam Kowalka (gitara), Tytus Adamczewski (instrumenty klawiszowe), Paweł Michałowski (perkusja) i nowy w tym towarzystwie muzyk Maciej Hildebrandt (gitara basowa) jesienią 2019 roku zamknęli się w studio i rozpoczęli nagrywania swoich najnowszych pomysłów na drugą regularną płytę. Na „Leaving The 3rd Dimension” ostatecznie znalazło się dziewięć kompozycji, styl muzyczny w porównaniu z „Event Horizon” nieco wygładzono. Teraz słuchając muzyki Beyond The Event Horizon ma się wrażenie, że muzycy bardziej oscylują w kręgu progresywnego rocka i art rocka („Together”, „Away From Home”, „Long Distance”, czy otwierający album „Dark Matter”), a nawet muzyki elektronicznej (doskonały cover utworu „Love On A Real Train” Tangerine Dream i nie mniej świetne wideo do tejże kompozycji, czy niezwykle mroczny i tajemniczy „Inverted Sunrise”). Oczywiście na płycie nie brakuje mocniejszych momentów, przypominających nam, że grupa absolutnie nie zerwała ze swoimi metalowo-alternatywnymi korzeniami ( z wyszukaną aranżacją „Deep”, czy „New Chapter”), ale na pewno, co się da zauważyć i co mnie osobiście cieszy, że na nowym albumie Beyond The Event Horizon, to, że zdecydowanie tym razem pierwszoplanową rolę oprócz gitary Adama Kowalka pełnią również instrumenty klawiszowe Tytusa Adamczewskiego, które wydaje się były nieco schowane na pierwszej płycie zespołu. Bezwzględnie słychać na najnowszym wydawnictwie BTEH postęp w kreowaniu muzyki, w brzmieniu i niebanalnej stylistyce, jaką udało się osiągnąć grupie z Poznania.
Karol Guber
Beyond The Event Horizon „Leaving The 3rd Dimension”
CD (Thrifold Digipack)
Made In Poland, 20.03.2020
Metal, Alternative, ProgRock
Tracklista:
Dark Matter
Deep
Together
Leaving The 3rd Dimension
Away From Home
Long Distance
Inverted Sunrise
New Chapter
Love On A Real Train