Strange Pop przypomina o sobie nową, trzecią już płytą. Po bardzo udanym przyjęciu pierwszych dwóch albumów: "Ten Years Gone" (2022) i "1979-1982"(2023) zespół powraca z maksymalnie świeżym materiałem, który z jednej strony przypomina stylistycznie to, do czego słuchacze przyzwyczaili się do tej pory, z drugiej strony eksploruje zupełnie nowe rejony. Polecamy gorąco!
W kontekście gatunkowym jest wręcz rewolucyjnie. Nikt bowiem wcześniej, w tak naturalny sposób, nie łączył art rocka z czarną muzyką.
W warstwie tekstowej album spaja dość otwarta, płynna i bardzo ogólna koncepcja. Liryki stanowią wiadomość podmiotu lirycznego do samego siebie sprzed lat. Nie są to jednak bezczelne wskazówki dotyczące tego, jak żyć. Przesłanie wędruje bardziej w kierunku dialogu z naszą młodszą wersją, próbą zrozumienia motywów i zachowań z przeszłości.
W warstwie muzycznej Strange Pop pozostaje sobą, choć zdecydowanie zmienia kąt na kompasie. Od samego początku projekt należał do tych poszukających, nawet jeżeli zaczynał od dobrze sprawdzonej formuły rocka progresywnego z lat siedemdziesiątych.
Tym razem to nadal art rock, ale ze szczerym otwarciem na muzykę miejską. Szczególnie na soul. Mroczny soul dla mrocznych dusz...
Informacje o albumie:
Michał Dziadosz: kompozycje, teksty, aranżacje, wokale, basy, rytmy, syntezatory analogowe, pianina elektryczne, gitary(4,7), realizacja, produkcja miks.
Gościnnie: Kovy Jagliński – gitary (1,3,4), Pablo Si – gitary (2,5,7)
Utwory:
1. All My Nights 6:11
2. Disco 5:12
3. The Child 4:18
4. Wave/Night 4:51
5. Nocturnal Lifestyle 12:43
6. Step Out Of The City 2:25
7. Splendid Solitude 4:24
Wydawca Lynx Music